Lech-Czech-Rus





Korab' polski nie rozbity... o! nie... Kto to panu powiedział, że rozbity?... moskale chyba?... Polska, panie, jest rozszarpana, ale żyje...
i zcali się w chwili, gdy się wszyscy zgodzimy na jedno... Ja w to wierzę i wierzyć w to musisz tak pan, jak Polak każdy...
Że tak jest, że Polska żyje, macie panowie świadectwo oto tu...
Ramię podniósł, do koła niem powiódł i dodał:
— Zwiedzajcie, dowiadujcie się, uczcie i wychodźcie ztąd pokrzepieni na duchu...
Rzekłszy to, odwrócił się i poszedł.
— Impetyk jakiś... - mruknął kontuszowiec do siebie.
W chwili tej z drzwi sali przyległej wynurzyła się para z pod pomnika.
Pani, idąca przodem, spojrzała na Lecha, a ujrzawszy go zamyślonym, wzrok dłużej zatrzymała na nim.
Wzrok jej chodził z taką uwagą po młodego człowieka postaci, jakby analizował takową w najdrobniejszych onej szczegółach.
Lech nie czuł go na sobie; myślał zapewne w tej chwili nad słowami Platera, znamionującemi silną a niczem niezachwianą wiarę: nie widział ani damy, ani towarzysza jej,
posuwających się krok za krokiem do koła sali.
Kontuszowiec za to spostrzegł ich — chrząknął, odwrócił się i odezwał do Lecha półgłosem:
— Trzeba to się ztąd wynosić, panie dobrodzieju... szpiegi...
Kto wielbi naturę, ten ma czem rozkoszować nad błękitnemi toniami Lemanu. Cóż to tam za cuda! — na kroku niemal każdym. Opisywać cuda te — nie sposób.
Dla śmiertelnika, porywającego się na to, zmieniają się one w pewien rodzaj ciężarów przygniatających. Są to niby skarby zaklęte.
Patrzeć się na nie, wolno; wara jednak używać!
W zachwycie, w oniemieniu powitał bohater nasz jezioro, pokazujące się nagle wędrowcom, gdy pociąg, idąc z Friburgu do Lauzanny, wynurza się z tunelu przy stacyi Chexbres.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: