Menu strony:


Lech-Czech-Rus
nie dopuszczać przedawnienia na jej korzyść... Nieprzyjaciel silnym jest i w środkach nie przebierającym, silną też i rezolutną powinnabyć obrona....
Wielką miał ochotę udać się z Berlina do Poznania, do Krakowa, do Lwowa — do tych miast, z których każde po swojemu jest ogniskiem narodowości polskiej — musiał atoli
zadośćuczynienie tej ochocie do późniejszego odłożyć czasu, czując się dozorowanym przez oko carskie.
Znał zresztą te grody — odwiedzał je nieraz — liczył w murach ich niejednego przyjaciela. Z Berlina pojechał przeto do Wrocławia, z Wrocławia do Drezna i do Monachium.
Odbywał podróż rzemiennym dyszlem, zatrzymując się po drodze.
W Monachium zwiedzał pracownie malarzy polskich, u których zamówił obrazów parę, zabawił tam miesiąc i ruszył dalej, do ojczyzny Tella, gdzie pozostać zamierzał na dłużej,
czyniąc z niey locum stabile wygnania swego.
Zaledwie dodawać potrzeba, że z matką utrzymywał korespondencyą, która szła za nim.
Przed wyjazdem z Drezna dostał od niej list, a w nim skazówkę, rozstrzygającą kwestyą, co do której wąchał się.
Nie wiedział, które z miast szwajcarskich wybrać sobie na mieszkanie.
Miał na myśli Zürich, Bern, Lauzannę, Genewę, Bazyleę, to znów jedno z pomniejszych, Lucernę, Lugano, Vevey, Montreus.
Za ostatniemi przemawiały piękność położenia i klimat, za tamtemi naukowe i przemysłowe zakłady, czyniące je ogniskami działalności narodu, nie znającego więzów innych, jeno
te jakie sam na siebie wkłada. Nęciło go i tu, nęciło i tam.
W końcu, ze względu zapewne na to, że nie jest jednym z owych sybarytów nowoczesnych, co podróżują jeno dla rozkoszy, zdecydował się na miasto większe.
Na które atoli z pięciu powyżej wymienionych?
Wąchał się i byłby zapewne wybór zdał na traf, gdyby nie list matki, zawierający w sobie proźbę zamieszkania nie gdzieindziej, jak w Genewie.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: